2014-11-28, 12:49
|
#2437
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 738
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX
Dostałam dziś zaproszenie na rozmowę, ale odmówiłam. Praca na okres 3 tygodni , jako koordynator sprzedaży w centrum handlowym oddalonym ode mnie o 70 km. Praca od rana do 20 + wigilia. Po 20 nic nie jedzie już do mnie, żaden autobus. Centrum handlowe jest daleko, koniec miasta, jeszcze trzeba mpk dojechać. Gdyby była to praca do 18, bez wigilii ( w wigilie nic nie jedzie do tego miasta , a w tyg ostatni 19 ) to bym przyjęła zaproszenie czy pracę jak by mi ją zaproponowali. Zawsze za 3 tyg pracy by grosz wpadł. Oczywiście stawka musiałaby być dobra , bo łącznie z mpk musiałabym dziennie wydać ok 30 zł na dojazd. Także musiałabym zarobić więcej niż wynosi bilet Człowiek, ma pecha, że mieszka tak daleko od cywilizacji , w której są centra handlowe albo nie ma rodziny, w tym mieście, by mógł u niej przez 3 tyg mieszkać. O moim mieście mówią, że to skansen.
Edytowane przez uniperfect
Czas edycji: 2014-11-28 o 12:50
|
|
|