Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Moja kolekcja perfum - część III
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2007-08-03, 10:41   #2485
aliś
Zadomowienie
 
Avatar aliś
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 878
Dot.: Moja kolekcja perfum - część III

Cytat:
Napisane przez vril Pokaż wiadomość
Ryjek dziekuje Nie mam zadnej Sonii Rykiel Pewnie chodzi ci o dzwonki Niny Ricci
Zdecydowanie lubie lekkie, "zielone" (dlatego rzadzi zielak Les Belles), owocowe, delikatnie kwiatowe. na pewno nie orientalne, kadzidlane i morskie.

Najbardziej lubie i zostana ze mna:
- zielak Les Belles - korzonek pomidora to jest to
- Nina - czerwone, karmelizowane ale rzeskie jablko z nuta cytryny
- Promesse - jezyny z pizmem jak w zelu Aquoliny plus kwiatki, dziewczecy
- Amor - ostrzejsza wersja Niny
- Lovely Prism - jeden bialy kwiat, ktorego nie potrafie nazwac, delikatny, trzyma sie blisko skory
- zoltko Les Belles - owoce z przyprawami na kwiatkach, znaczy piernik w ogrodzie
- Deep Night - dzem morelowy, nazwa i flakon zupelnie nie adekwatna do zawartosci - jakie moczary, gdzie???
- Ghost - marmolada rozana, dokladnie jak ta z paczkow, identico, nie cierpie tej marmolady, tych paczkow i rozy w ogole, a jednak tego "ducha" polubilam i zostanie
- wisnia Les Belles - sztuczna do bolu ale zostanie, bo rodzinka musi trzymac sie razem
- blue Les Belles - nie lubie marcepanu ale sytuacja jak wyzej
- Sicily - wytrawna mandarynka, podoba sie Mame
- Ardenbeauty - mrozna czerwien, zdobyczny gratis, spodobal sie Mame

Naucza sie latac:
- Alien - rzeczywiscie czuje sie w nim wyalienowana, depresyjny denaturat
- Madness - mydelka rozane z babcinej szafy, w sam raz na otrzezwienie dla przechodzonej nieboszczki
- Deci Dela - niestety wielkie rozczarowanie (mam slabosc do Niny Ricci ale "malin" za szlabana tu nie czuje, w to miejsce mocno wchodza wilgotne, drzewne nuty)
- Daliflor - wedzony slonecznik, kiedys lezal obok miodu
- Roses and more - kupiony dla siostry i blaka sie u mnie, "starszawe" kwiatki

Zastanawiam sie:
- Dalistyle - morski, wbrew lodowatym nutom robi mi sie od niego goraco, kiedys lubilam wodne klimaty, teraz juz nie
- Laura - piekna gruszka przez pierwsze 5 sekund, zaraz potem atakuje obezwladniajacy syrop
- All About Eve - dokladnie, to co wyzej
- Happy To Be - cytrusowy odswiezacz powietrza
- Lolita - slodki anyzek, dziwne polaczenie orzezwiajacych ziolek i syropu owocowego
- Eau Du Soir - Currara killer
Kurcze gdzie mozna dostac taką miniaturke All about eve, bo bardzo tęsknię za tym zapache a nie wim czy potrzebna byłaby mi całe 40ml
__________________
7.04.2013 Brunio

aliś jest offline Zgłoś do moderatora