[hola ola]

Napisane przez damon

Przyszłam ponarzekać na moją facjatę. Ostatnio straszliwie zaczynam się świecić, normalnie nos jakbym smalcem wysmarowała. I to już niecałą godzinę po nałożeniu szpachli. Kosmetyki bez zmian, a strajk na twarzy. Najgorsze, ze za tydzień jadę na targi i muszę przez chociaż 4 godziny wygladać idealnie.W miarę moich oczywiście możliwości, co jest nielada wyczynem. Już tyle kosmetyków przetestowałam i naprawdę już ręce mi opadają. Kupię Mufe hd, choć jeszcze miesiąc temu la prarie cuda ze mną robił, a teraz d...a. Tylko jaki podkład dobrze by zmatowił? Myślę o serum RBR matującym. Normalnie stresuję się tymi targami

Damon polecam po pielegnacji (u mnie na T tylko tonik pata, ma policzki krem cloche) uzyj bibulke u mnie tylko shiseido sie nadaje, potem podklad puder i znowu ale delikatnie bibulka. Wprawdzie od kiedy mam puder de-stik UD moja T trwa 6-7 godzi bez poprawek Jamesku dziekuje