Dzięki dziewczyny. No kwota jest spora, mam środki na zapłacenie, to nie będzie wielki problem, ale chciałam być pewna, że nie zapłacę za coś co nie jest obowiązkowe.
Kathiee, no właśnie, czyli jednak ktoś to kontroluje i domaga się spłaty dość definitywnie.
Zadzwonię na infolinię, zapytam czy można to zapłacić w ratach - nie chce mi się pozbywać z konta takiej kwoty jednorazowo.
Z wyrejestrowaniem odbiornika to nie mam odwagi... jak ktoś nie zarejestrował odbiornika w ogóle to jest 'czysty'. Ale jak ktoś nagle wyrejestrowuje po X latach... to już się prosi o sprawdzenie
nie chciałabym robić sobie dużych problemów z tak błahego powodu.
Ja wiem, wiem, że nikt nie może mi na chatę wparować tak sobie, ale jednak spokój sumienia jest dla mnie ważny