2015-03-10, 16:38
|
#10
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 223
|
Dot.: Mieszkanie z teściami - problem...
Fuj, aż mi się niedobrze zrobiło
Ja z reguły się przymuszam do jedzenia albo próbuję jakoś okantować, a to, że nie jestem głodna albo, że poproszę małą porcję. Jak ktoś podaje coś, czego absolutnie nie trawię to wtedy mówię wprost... Ale to w tzw. "gościach".
A Ty masz duuuużo gorszą sytuację bo tam mieszkasz no i wypadałoby mieć dobre kontakty z teściową. Znając ten typ pewnie gotować dla wszystkich/za nią Ci nie pozwoli... Jedyna opcja to chyba powiedzieć wprost, że źle się czujesz po tłustym, że wolałabyś lżej jeść i albo gotować sobie samej albo może nie wiem? Gotować razem z narzeczonym? Może dla nich? W stylu, że chodzi Wam po głowie taki jeden przepis i byście chcieli wypróbować i ich poczęstować?
Ja ogólnie chociażby ze względu na taką sytuację nie chciałabym mieszkać z teściami no ale skoro musicie to musicie coś wykombinować. Co mówi Twój facet?
A co do krwawienia z przewodu pokarmowego to z tego co wiem to dość poważny objaw i nie lekceważyłabym tego, że to tylko przez tłuste żarcie teściowej...
|
|
|