[syklamen]

Napisane przez annabelka

No własnie, ja sama widzę te sprzeczności i dlatego mam taki kłopot. Nie wiem co z tym zrobić. Możliwe też, że po prostu nie umiem sama szczerze ocenić nie wykluczam tego faktu...

Zgniłe zielenie często noszę i uważam, że wyglądam w nich w porządku. W linku jestem na jednym zdjęciu w takiej bluzce, w rzeczywistości ma ciut bardziej intensywny kolor, przed chwilą porównałam (ale w sumie różne ustawienia monitora moga być) i ten jest najbliżej:


Fiolety tylko śliwkowe.

Co do makijażu to zdecydowanie ciemny mnie przytłacza, usta ciemne odpadają, oko z lekkim smokey wygląda w porzadku, ale bez przesady. Coś takiego odpada.
Za to coś takiego jest w porządku.

Wiem, że na pewno wiele rzeczy nie trzyma się kupy i trzeba testować, dlatego myślę o kupieniu palet no i skrycie błagam o jakieś nakierowanie, bo głupek jestem . Najlepiej dla mnie będzie wziąć DA i lato?

Ja się kompletnie nie znam na analizie kolorystycznej, ale jak dla mnie to do Ciebie pasuje opis DW.
http://ubierajsieklasycznie.pl/anali...tensywna-zima/
kaguya pisała, że to trochę stereotypowe/schematyczne opisy, ale np. cery do Ciebie pasuje. Dla mnie na pierwszy rzut oka masz chłodny odcień cery, ma różowawy odcień, ale jest też lekko ocieplona i posiada dużo odcienia żółtego. I jak dla mnie jesteś podobna do A. Hathaway.
Paleta ciemnej zimy chyba do Ciebie pasuje, przejrzyj te z pierwszej strony wątku.