Dot.: Nie zwracałam na to uwagi, bo bym na to nie wpadła (do czasu)
Ja widzę zalety:
- nikt nie tupie mi po głowie, ani dzieci, ani imprezowicze
-meneli nie mam, był jeden ale chciał spać pod schodami na parterze
- jak mieszkam na 4 to chudnę 2 kg na rok ( w porównaniu z pierwszym piętrem, serio)
- nie mam problemu z wchodzeniem na drugie piętro u znajomych, podczas gdy oni tracą czas i nerwy przy czekaniu na powolną windę.
-nikt mnie nie zaleje
- sąsiedzi od spodu grzeją w zimie
|