Dot.: pryszcze podskórne
Jeśli kogoś to jeszcze interesuje, to piszę jak ja sobie z tym radzę. Mnie pomaga masaż takiej bolącej guli kremem Dermosan tłustym /nie mylić z półtłustym/. Dlatego używam tłustego, by nie wchłonął się od razu, ma być ślisko. Masuję długo pomimo bólu /powtarzam to wielokrotnie w ciągu dnia/. Chodzi o to, by zmiękczyć skórę nad tym pryszczem, by mógł się przebić przez skórę, a jego zawartość wydostała się na zewnątrz. Zazwyczaj proces przebijania się trwa do 3 dni. Niekiedy po takim masażu gula się stopniowo zmniejsza i wchłania. Mnie takie gule pojawiają się też czasem na brodzie.
|