Dot.: problem nie mały
też uważam jak dziewczyny. to przez to wychowanie. jakby od samego początku miał jakieś obowiązki a nie wszystko podstawiane pod nos, to byłoby pewnie inaczej. a tak to nauczył się że mu wszystko się należy.. a jak nie, to on się zabije.. skoro zarabiał, to powinien chociaż trochę pomóc w domu, a nie żeby rodzice mu dawali na jedzenie na ciuchy na wszystko, a on tylko piwsko kupował... ja wiem, że to jest bolesne... może to też wina jego charakteru... jakby chciał to by dawno poszedł na swoje, ale woli żerować na rodzicach...
__________________
|