2015-04-28, 14:11
|
#3026
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
Mam identyczne zdanie jak mentha Filtruję się przede wszystkim ze względu na łatwo ulegającą poparzeniu skórę na twarzy, dekolcie, ramionach oraz niestety ze względu na fotoalergię na dłoniach. Więc chodzi przede wszystkim o ochronę przed UVB, a więc wysokie SPF.
Także pokwasową skórę chronię głównie przed UVB, więc jak nie ma słońca, to pozwalam sobie na brak filtra. Tylko to niestety bywa nieprzewidywalne, bo słońce potrafi wyleźć znienacka także zimą.
Co się da czyli kark, dekolt, ramiona chronię ubraniami. Latem nie noszę w ogóle ubrań na ramiączkach tylko z rękawami, najchętniej przewiewne sukienki z luźniejszą, zabudowaną górą, ale odsłaniające nogi, bo po pierwsze ta część ciała mi się nie opala w ogóle, a po drugie mam ładne Chociaż to już kwestia gustu, nie raz spotkałam się ze zdziwionymi spojrzeniami, no bo jak to tak, latem sukienka z rękawami za łokcie i gołe, świecące z daleka bielą nogi
Żałuję, że nie potrafię nosić nakryć głowy latem, bo kapelusze podobają mi się bardzo u innych, ale mnie się zaraz czerep poci i jest mi bardzo niekomfortowo. No chyba, że są jakieś kapelusze, przy których ten efekt nie powstaje, to chciałabym taki
To że UVA przenika przez ubranie nie martwi mnie w ogóle. Czytałam już kiedyś posty dziewczyn, które fiksowały na tym punkcie. Najlepiej spędzić życie w piwnicy
Edytowane przez chimay
Czas edycji: 2015-04-28 o 14:12
|
|
|