Z mojej też nie
Oni wtedy chodzą grupkami, rozpoznawalni są po białych koszulach i spódniczkach do półdupka
I rżą (najdziwniejszy czasownik pod słońcem?
) jak jak ostatnie osły, nic dziwnego, że ich nie lubimy
Dzięki, bardzo mi miło
Chyba z czystego lenistwa z tego zrezygnowałam
No i druga dłoń była zrobiona odwrotnie - 3 raz Bikini i 2 razy Robinson, pewnie bym się pogubiła
Ano... czytałam opinie o nim (tym INM Total Eclipse), co prawda mało ich, ale ogólnie zachwalany i ponoć szybciorem wysycha, no ale to jednak ryzyko na które się nie skuszę.
Ooo testowałaś tego EF? Tę nie-szybko-schnącą wersję? Jak mówisz, że słaby to nie biorę. Średnie schnięcie i ściąganie to chyba najgorsze połączenie z możliwych
Zazdro roweru
Ze mną nie chcą jeździć, a samej jakoś mi nieswojo...