[snowflake_fall]

Napisane przez magrad

Eee, no jeśli chodzi o "reporterską" prezentację towaru, a nie "sztukę artystyczną" to nie ma problemu, d90 ma wbudowany sterownik CLS, więc wystarczy dokupić jakąś lampkę błyskową mającą tryb "Slave", ustawić ją za plecami, skierować na coś dużego białego (ściana, szafa, prześcieradło, blenda) lub lepiej w róg ściana-sufit, i mamy piękne, miękkie światło, coś w stylu pochmurnego dnia z dużego okna (zmieniając kierunek świecenia "bardziej sufit" na "bardziej ściana" zmieniamy proporcje światła padającego z góry do światła padającego z boku). Jeśli ściany nie mają "wściekłych-modnych" kolorów, można "ordynarnie" odwrócić głowicę lampy założonej na aparat w przeciwną stronę niż obiektyw, i tak działać

Myślę, że w tym przypadku sam jasny obiektyw sprawę by załatwił bez zabawy dodatkowym światłem. Szczególnie, że wspomniane zdjęcia robi osoba niezaawansowana fotograficznie, której nie będzie się chciało bawić w błyskanie.

Napisane przez magrad

Ups, zapomniałem, że zwierzętom się nie błyska, bo przez miliony lat ewolucji biedactwa nigdy nie widziały burzy, i błyski od "mikro-błyskawic" mogą im zaszkodzić (wybacz, czasami nie mogę się powstrzymać ).

Zaszkodzić, na pewno nie zaszkodzi, ale jeśli zdjęcia robi osoba, która nie zna się na trikach z dyfuzorami, takie zdjęcia na pewno do estetycznych nie będą należały.
Jest to też rasa kotów z niebieskimi oczami. W świetle innym niż naturalne, zamiast niebieskiego pojawia się czerwień, więc tutaj byłabym ostrożna z nieumiejętnym doświetlaniem.