[azia32]

Napisane przez bernikula

Jak mojej córce zrobi się kołtun to po myciu daję baaardzo dużo gęstej, tłustej maski, trzymam i potem powoli, włos po włosku go rozczesuję. Dużo włosów wówczas wypada z tego kołtuna, ale najważniejsze, że nie trzeba obcinać. A duży masz ten kołtun? Mojej córce zazwyczaj robi się od spodu- jak jej dobrze nie rozczeszę po myciu.

Mi właśnie też zrobił się od spodu jest duży... nie jakoś bardzoo ale jednak(

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Napisane przez Wolha wRedna

Są tylko 2 wyjścia: albo rozczeszesz, albo obetniesz. Proponuję spróbowac od pierwszego, ale pytanie: co zrobiłaś, że kołtun powstał? Czy miałaś już zniszczone włosy? Bo jakoś nie wierzę, że zdrowych włosów nie dałoby się rozczesać.

Najlepiej byłoby gdy ktoś pomógl Ci to rozczesywać kawałek po kawałku, pasmo po paśmie (i zaczać należałoby na sucho, czyli kiedy widać gdzie kosmyki o siebie zachaczają itd.), ale jeśli to nie da rady, to niestety nożyczki.

Trochę sobie nie mogę wyobrazić skali Twojego problemu zwłaszcza, że nawet dredy można rozczesać.

Kołtun zrobił się po umyciu włosów które nie były do końca dobrze rozczesane... Skoro mówisz że da się rozczesać nawet dredy, to mojego kołtuna pewnie też, chociaż zabierając się do tego robi mi się słabo .. A co do rozczesywania pasma po paśmie, to kołtun jest bardzo zbity i nie da się go rozdzielić na pasma ;'(