Dot.: Bo wszystko to moja wina.
Wyprowadziłabym się podczas jego nieobecności, i nie powiedziała ani słowa pożegnania, czy wyjaśnienia. O ile tylko byłoby to możliwe. Poważnie. Taki typ, który ciągle poniża i upokarza oczekuje, że Ty zawsze będziesz potrzebować jego aprobaty i akceptacji. Jeśli po prostu sobie pójdziesz, bez wahania, to pokażesz dobitnie sobie i jemu, że wcale tej aprobaty nie potrzebujesz.
Edytowane przez gamblenka
Czas edycji: 2015-07-30 o 11:18
|