Dot.: Clare Blanc
jakoś do tej pory byłam przeciwna różom w kolorze brzoskwini. wyglądam w nich dziwnie. mam cały jeden ala brzoskwinia, z chrimaluxe ale on jest definitywnie róż+brzoskwinia i może dlatego wygląda spoko.
no i tak sobie byłam przeciwna aż kiedyś zamówiłam z clare blanc kilka rzeczy w tym próbki róży. wrzuciłam do koszyka na siłę POWDER PINK. a żeby już była jakaś "równa kwota". no i od tamtej pory co go nakładam na policzki jestem wniebowzięta.
jest to matowy róż o kolorze zgaszonego różu z odrobiną brzoskwini. wygląda PRZEPIĘKNIE na policzkach.
dzisiaj przez przypadek znalazłam jego odpowiednik w sephorze - "colorful blush" 5 Sweet on you!
z tym że ten z clare blanc jest mniej intensywny i bardziej wchodzący w zgaszony odcień.
ale na policzku wyglądają podobnie. i teraz znowu chcę róż...
edit: dodałam swatche
Edytowane przez margitea
Czas edycji: 2015-09-04 o 11:54
|