Dot.: Laserowe usuwanie przebarwień
Minął rok od mojej świadomej walki z przebarwieniem na czole! W walce pomógł mi vectus i jego diodowa moc! W sumie miałam trzy zabiegi w serii, nie licząc tego jednego co miałam w lipcu tamtego roku. Przestrzegałam zasad nie wystawiania skóry na słońce bez ochrony przeciwsłonecznej i powiem ma że warto było!
Mam piękny jednolity kolor skóry, bez żadnych przebarwień i odbarwień ! Czuję się o niebo lepiej i nie przeszkadza mi jasna skóra, teraz samoopalacze są świetnej jakości i jak tylko mam ochotę to smaruję się nimi! Walka toczyła się w medestetis pod nadzorem lekarza, sam zabieg wykonywał kosmetolog, swoją drogą widać że się starają i dbają. Jeśli ktoś ma taki problem jak ja miałam, to teraz jest najlepsza pora roku na rozpoczęcie walki!
|