2015-09-24, 22:21
|
#4051
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Do trzech razy sztuka, czyli Projekt Denko - część III!
Cytat:
Napisane przez Higurashi
Ja zawsze dopsikuję, bo po szkole często idę jeszcze do pracy i... po prostu lubię pachnieć ostatnio ciągnie mnie do mocniejszych perfum, moimi jesiennymi ulubieńcami staną się chyba fioletowe Elixiry od YR (aczkolwiek na co dzień chyba się średnio nadają )
|
Ja je wydałam na prezent. Niuchnęłam, ale nie do końca mi podeszły.
Ja tam lubię orient, ambrę i nie boję się ich na dzień. Na dzień to tylko ogoniaste killery typu poison to chyba nie za bardzo.
Raz siedziałam w kinie ponad 2 godziny za jakąś kobietą, która chyba pół flaszki posion na siebie wylała i od tego czasu i ja i TŻ mamy uraz.
Nawet mnie potem TŻ chwalił, że ja subtelniej dobieram perfumy "do ludzi, do zamkniętych pomieszczeń" bo wtedy wybieram takie z drzewem sandałowym i bliżej ciała. Dla mnie orient na dzień ok, ale błagam nie killer. Nie killer w komunikacji miejskiej, w małym biurze, w windzie czy np.w kinie. Ja tam lubię zapachy i uważam, że wszystko jest dla ludzi byle z umiarem.
|
|
|