Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń - CZĘŚĆ II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-10-12, 14:45   #4525
zapaałka
Zakorzenienie
 
Avatar zapaałka
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 805
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń - CZĘŚĆ II

Eksperymentuję ostatnio sporo z różnymi kwasami, żeby wyczuć co najlepiej na mnie działa, w między czasie pojawiło mi się dużo zaskórników zamkniętych w dolnej połowie twarzy, o co zaczęłam podejrzewać rozpuszczalnik - PEG400. Przerzuciłam się zapobiegawczo na inny glikol - propylenowy, który jak mi się (słusznie) wydawało jeszcze bardziej podkręca moc peelingów (o tym niżej).
Natchnięta przez chimay pomysłem testowania kosmetyków na połowie twarzy ukręciłam 2 peelingi azelainowo-mlekowo-salicylowe o jednakowych stężeniach w 2 różnych rozpuszczalnikach - PEGu-400 i glikolu propylenowym i nałożyłam na 2 połowy twarzy. Po pierwsze taki peeling, zwłaszcza na g. propylenowym nie nadaje się do 'noszenia' na twarzy zbyt długo, przynajmniej u mnie (przy kwasie salicylowym solo zapominałam, że mam coś na twarzy, a ten szybko prosi się o zmycie ), a neutralizacja roztworem wody i sody jest naprawdę nieprzyjemna. Różnica na twarzy po zmyciu jest ogromna - strona z glikolem propylenowym była mocno czerwona przez kilka godzin i paliła/piekła jakby ktoś oblał mnie wrzątkiem (ale uczucie to w miarę szybko znika), po stronie z PEGiem prawie od razu skóra wyglądała jakbym za wiele z nią nie robiła. Ostatni peeling pozostawił na skórze lekką skorupkę, która delikatnie łuszczyła się przez kilka dni, co jednak dało się bez problemu ukryć pod filtrem, jak to będzie wyglądało teraz, dam znać za kilka dni.

Aktualizacja:
Skóra na lewej połowie twarzy (glikol propylenowy) zrobiła się sucha, jakby z leciutką skorupką, dzisiaj po 3 dniach od peelingu bardzo bardzo delikatnie się łuszczy, jednak po przetarciu skóry tonikiem z glukonolaktonem i nałożeniu filtra jest to prawie niewidoczne. Prawa połowa twarzy jest natomiast bez zmian. Cieszę się, że zdecydowałam się zrobić to porównanie, nie miałam pojęcia, że te rozpuszczalniki tak bardzo się między sobą różnią Osoby z wrażliwszymi cerami powinny zdecydowanie postawić na PEG-400
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC09309.jpg (51,8 KB, 30 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC09311.JPG (63,2 KB, 29 załadowań)
__________________
WYMIANKA: kosmetyki, ubrania, WISHlista.

Edytowane przez zapaałka
Czas edycji: 2015-10-15 o 13:22
zapaałka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując