[GretchenSp]

Napisane przez dimiti

Ile ludzi, tyle opinii no i wszystko zależy od koloru skóry też. U mnie Mary nie jest złota, tylko taki szampan. Brokatu tam nie widzę i efekt mi się podoba chociaż ostatnio i tak przerzuciłam się na MAC lightscapade, a to całkowity delikates

Na pewno kolor skóry ma tu spore znaczenie. Na mnie ona szła trochę zbyt mocno w stronę złota. Nie mam nic przeciwko złotu, ale raczej takiemu bardziej stonowanemu, z beżowym podbiciem, ewentualnie z dodatkiem brązu. Czyste i żółte złoto mi nie pasuje To już jednak, że się tak wyrażę, kwestia osobnicza. Najbardziej przeszkadzało mi w tym rozświetlaczu to, że był baaardzo wyrazisty - dla mnie za bardzo. Drobinki niestety widziałam - podkreślały moje pory, fakturę skóry. Połączenie intensywności i nie do końca pasującego odcienia sprawiło, że zbyłam Maryśkę na Alledrogo.