Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
U mnie aż 83,9 - czyli chyba najbardziej szalałam Do tego jestem wykończona - normalnie w weekend odpoczywam, odsypiam - a w ten w nocy zajmowałam się małą (która nie spała - średnio spałam po 4 h), rano też +obsługa trzech dodatkowych osób, plus sprzątanie itd Do tego wczoraj basen, odwożenie na dworzec itd No średnio wyszła mi regeneracja
Pocieszam się że ćwiczyłam A dziś leje i dopiero nie chce się żyć
|