Przedmioty decu po 10 latach - jak wyglądają?

Olusia19 · 2016-02-26, 11:10

Osoby zajmujące się techniką decoupagu zdobywają wiedzę, cieszą się sukcesami w ozdabianiu przedmiotów, jedne kontynuują pasję ozdabiania, inne dopiero zaczynają swą przygodę, ale czy ktoś z Was ma wiedzę jak wyglądają te piękne rzeczy po upływie 5-10 lat?

Czy jest na Forum ktoś kto ma doświadczenia ze "starymi" postarzonymi przedmiotami, które nie uległy samozniszczeniu?

Innymi słowy interesuje mnie czy preparaty do decoupage, do pęknięć, lakiery itd. są na tyle trwałe, by ozdobiony przedmiot istniał i zachwycał, albo chociaż nie szokował zmianą wyglądu po kilku latach?
Pytam, bo kilka przedmiotów wykonanych z zastosowaniem -wyłącznie - (podkreślam, wyłącznie) dosyć drogich preparatów decu do pęknięć dwuskładnikowych zmieniło po 8 latach barwę, jaja pożółkły, złota porporina w pęknięciach zmieniła kolor na zielony. (Nie użyto do nich środków ani tanich, ani budowlanych, "firmy preparatów" nie wymieniam, ale jest popularna). Przedmioty leżały w zamkniętej szafce w domowych warunkach.
W ten sposób - smutne, ale cała włożona praca i koszt nie bardzo miały sens i byłby to wątpliwej jakości prezent...
Jednocześnie:
Jak na przekór różnym kursom specjalistycznego decoupage przy pomocy specjalistycznych preparatów do decu i na przekór zaleceniom o koniecznym stosowaniu profesjonalnych preparatów- meble kuchenne ozdobione paierami i lakierowane Fluggerem do wyrównania, a potem 3 warstwy poliuretanu V3V są normalnie używane od lat, zmywane na mokro i są w znakomitym stanie.
Porównanie jest zadziwiające i stąd moje pytanie.

2016-02-26, 11:10	#1
Olusia19 Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-12 Wiadomości: 7	Przedmioty decu po 10 latach - jak wyglądają? Osoby zajmujące się techniką decoupagu zdobywają wiedzę, cieszą się sukcesami w ozdabianiu przedmiotów, jedne kontynuują pasję ozdabiania, inne dopiero zaczynają swą przygodę, ale czy ktoś z Was ma wiedzę jak wyglądają te piękne rzeczy po upływie 5-10 lat? Czy jest na Forum ktoś kto ma doświadczenia ze "starymi" postarzonymi przedmiotami, które nie uległy samozniszczeniu? Innymi słowy interesuje mnie czy preparaty do decoupage, do pęknięć, lakiery itd. są na tyle trwałe, by ozdobiony przedmiot istniał i zachwycał, albo chociaż nie szokował zmianą wyglądu po kilku latach? Pytam, bo kilka przedmiotów wykonanych z zastosowaniem -wyłącznie - (podkreślam, wyłącznie) dosyć drogich preparatów decu do pęknięć dwuskładnikowych zmieniło po 8 latach barwę, jaja pożółkły, złota porporina w pęknięciach zmieniła kolor na zielony. (Nie użyto do nich środków ani tanich, ani budowlanych, "firmy preparatów" nie wymieniam, ale jest popularna). Przedmioty leżały w zamkniętej szafce w domowych warunkach. W ten sposób - smutne, ale cała włożona praca i koszt nie bardzo miały sens i byłby to wątpliwej jakości prezent... Jednocześnie: Jak na przekór różnym kursom specjalistycznego decoupage przy pomocy specjalistycznych preparatów do decu i na przekór zaleceniom o koniecznym stosowaniu profesjonalnych preparatów- meble kuchenne ozdobione paierami i lakierowane Fluggerem do wyrównania, a potem 3 warstwy poliuretanu V3V są normalnie używane od lat, zmywane na mokro i są w znakomitym stanie. Porównanie jest zadziwiające i stąd moje pytanie.