[karolinkazak]

ok to teraz kolej na mnie
Zawsze byłam platynowa blondynką jakieś 5 lat temu kolor mi się znudził i zrobiłam marchewkę, która stopniowo przyciemniałam, az skończyłam z czarnymi włosami, które nosiłam chyba przez 3 lata. Obecnie od listopada staram sie wrócić do mojej platynki. Miałam ściąganie koloru z olaplexem, dwa balejage z olaplexem i wczoraj castinga jasny zimny blond tez z olaplexem
Włosy jak można się spodziewać sa zniszczone, przesuszone i gumowate pomimo stosowania olapelxu.
Z góry mówię, że ścinanie zniszczonych włosów średnio wchodzi w gre bo włosy mam już do ramion, także maksymalnie moge ciachnąć 1-2cm.
Planuje zacząć stosowac OMO w pierwszej fazie O olej kokosowy/oliwa z oliwek/ olej lniany
Jezeli chodzi o szampony i odzywki od listopada uzywam Kevina Murphy obecnie seria angel do wlosow cienkich i farbowanych
Czy moge jeszcze czyms je poratowac czy takie zabiegi to juz wszytsko co moge zorbić?
Włosow oczywiscie nie prostuje, bo nic by z nich nie zostalo, susze suszarka z jonizacja i chlodnym powietrzem

Zastanawiaja mnie tez wpisy, ktore mówią zeby stosowac silikony na zniszczone i suche wlosy..?? a to nie jest tak ze powinnyśmy własnie używac produtów bez siarczanów, parabenów i silikonów?