[jelonki]

Napisane przez ranka

generalnie tutaj niestety nawalilam ja..
napisalam do nich info odnosnie kradziezy, oni wszystko sprawdzili i przyznali mi racje. Dodatkowo chcieli powtwierdzenia ze sklepu, pisma ze oni zgadzaja sie na reklamacje.
wszystko bylo ok, reklamacje uznali.
Mialam tylko wyslac pismo na ich adres. Wyslalam , czekalam, czekalam.. w koncu napisalam im mejla okazalo sie ze listu nie dostali.
A ja juz wywalilam potwierdzenie nadania poleconego.
Tak wiec sprawa sie skonczyla.
Jakis czas pozniej w tym samym paczkomacie jak wyjmowalam swoja paczke otworzyly sie znowu jednoczesnie dwie skrytki.
Oczywiscie zamknelam i powiadomilam Inpost.
Ja bym chyba spac nie mogla jakbym komus zwinela paczke..

Bardzo lubię paczkomaty, ale mam uraz, po tym gdy, jak nadawałam przesyłkę zwrotną, po otworzeniu skrytki, była tam kogoś paczka Wybrałam opcję otwarcia innej skrytki i tam umieściłam swój zwrot, który szczęśliwie dotarł do Douglasa.
Żałuję, że nie poinformowałam inpostu o tej sytuacji, nadal korzystam z paczkomatów, bo to super wygodna opcja, ale zawsze mam obawy, jak idę po paczkę, czy ona tam na pewno na mnie jeszcze czeka i dlatego droższe przesyłki zamawiam obecnie pocztą lub kurierem.