2016-07-18, 21:28
|
#2865
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 500
|
Dot.: Izotek - cz.II
Cytat:
Napisane przez Rysia16
Mam pytanie co do częstego czerwienienia się twarzy. Zawsze miałam skłonność do rumienienia się, wystarczyło bym była w centrum uwagi czy choć trochę bym się zawstydziła a już miałam różowiutkie policzki. Teraz są to uderzenia gorąca, tylko na twarzy, a skóra jest wprost buraczana od brody po cebulki włosów :/ I to w każdej chwili, nawet jeśli nic się nie dzieje z moją 'psychiką' czy jak to nazwać
Do tego wystarczy bym przebiegła truchtem półtora kilometra, a już jestem na bite pół godziny czerwona :/
Jest jakiś sposób na to? Ochładzanie skóry prawie nic nie daje, czy to letnią czy zimną...
|
Jestem 8-9 miesięcy po zakończeniu kuracji i dalej się z tym borykam. Tragedia-.-
|
|
|