Dot.: Samotne... - część 2
ewelinko szczerze Ci współczuję... też miałam taki przypadek... facet zbliżył się do mnie bardzo a potem nagle trach... doskonale wiem co czujesz i współczuję, bo nie życzyłabym tego nawet najgorszemu wrogowi...
Co do mnie - nie jestem już taka młoda - za tydzień kończę 23 lata... Chciałabym być kochana... tylko to życie zawsze znajdzie sposób by mi uciec przez palce... Mam takie chwile jak dzisiaj, że ciężko mi się pozbierać samej... że nie widzę sensu po co żyć... i jedynym moim marzeniem teraz jest to żeby Bóg podarował moje życie komuś kto lepiej je wykorzysta... ja nie potrafię... To boli, chol*ra jak to boli...
__________________
Oto jest miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie.
Vitor de Lima Barreto
|