2016-08-27, 12:22
|
#4472
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 566
|
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II
Cytat:
Napisane przez _Angelina_
ja stosowałam tormentiol po oczyszczaniu twarzy, miałam takie rany, że nic poza tormentiolem nie mogłam tam położyć. Troche wysuszył ale szybko zagoił ranki.
podjęłam pewną decyzję ...wiem, że najprawdopodobniej zostanę wyklęta..
wracam do samoopalacza - na twarz ;/
muszę. Mam tak czerwoną gębę, że nie mogę w lustro na siebie patrzeć. Przestałam się malować przez co widać moje podrażnienie jeszcze bardziej. Stosowałam je przez jakiś czas i wiem, że pomoże mi t zakryć moje czerwone poliki.
Alle....musze się liczyć z zapychaniem ;( wiem, wiem jestem gotowa to znieśc do kolejnej wizyty u kosmetyczki
narazie jestem na etapie poszukiwań tego jedynego. Czy któraś z was stosuje?
Szukam czegos delikatnego, cena nie gra roli
|
ja lubię ten z Kolastyny w sprayu, wysokopółkowych nie stosowałam bo samoopalacza używam sporadycznie i na małe fragmenty ciała i szkoda mi drożyznę kupować szybko wsiąka i daje ładny efekt, zapach po kilku godzinach niestety ma ale np. Xen Tan- jedyny drogi samoopalacz który miałam wieki temu śmierdział tak samo jak tanie drogeryjne także...
Cytat:
Napisane przez mentha
Problemów z alergiami nie mam. Kończy się lato, więc chciałabym sięgnąć po jakieś kwasy np., a to niestety wiąże się ze skutkami ubocznymi.
Tormentiol jest na cenzurowanym w związku z zawartością kwasu borowego, którego nie powinno się stosować u dzieci. Ta maść go nie zawiera, jest tylko ekstrakt tormentiolowy oraz oczywiście cynk i witaminy. Zwrócił moją uwagę, bo z opisu wynika, że kolorystyka kremu nawiazuje do koloru skóry zmniejsza widoczność podrażnień. Prawdopodobnie jest beżowy. No i tani. Gorzej z konsystencją, bo tłustości to się raczej trzeba spodziewać. Chociaż takich "ratowników" nie stosuję długotrwale, to środki doraźne.
Alantanu używałam kiedyś, ale teraz namnożyło się smarowideł pod tym szyldem i nie mam rozeznania.
|
zwykły Tormentiol jest okropny w użyciu gęsta beżowa pasta, jedną poszewkę od podusi sobie niestety trwale odbarwiłam. Robił okluzję, w ogóle się nie wchłaniał i świecił jak olej, ale podrażnienia i rany koił to fakt, do częściejszego używania przy kwasach to bym nie dała rady go używać ale sporadycznie daje radę tylko uważać na poszewki
|
|
|