2016-10-06, 11:47
|
#4585
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 161
|
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II
Cytat:
Napisane przez zapaałka
Na DOZie chyba "przepisują" ulotki po swojemu, bo ich wersja opisu leków czasami różni się od tych papierowych (już kilka razy się z tym spotkałam). Jeśli chodzi o AD to poza DOZem znalazłam co najmniej 2 wersje ulotki, mniej lub bardziej restrykcyjne, wrzuciłam tą, żeby pokazać, że jednak dopuszcza się jego użycie w czasie ciąży i nie jest on bezwzględnie zakazany jak chociażby BHA (nie mam czasu szperać po publikacjach naukowych, a nie chcę odwoływać się do zwykłych stron www czy blogów, bo tu często AzA opisany jest jako bezpieczny).
Co by jednak nie pisali na ulotkach, ciąża i karmienie to szczególny stan dla kobiety/organizmu i nie nam tutaj spierać się czy jakiś kwas lub jego konkretne stężenie (chociaż stężenie stężeniu nierówne i nie porównywałabym 20% AD do 20% stężenia kwasu glikolowego czy salicylowego) może być wtedy bezpiecznie użyte, to decyzja wyłącznie lekarza prowadzącego
|
Oczywiscie ze nie ma co porownymwac AD do salicylowego. Z tymi % to mialam na mysli kwasy ktore moga byc potencjalnie bezpieczne dla ciezarnej. Salicylowy czy glikolowy zdecydowanie do takich nie nalezy.
Tak czy siak lepiej isc do dermatologa, bo ginekolog nie musi wiedziec czy jakis kosmetyk/lek jest ok, bo jest ginekologiem a nie dermatologiem.
Z kwasem azelainowym moze byc tez taki problem ze on czesto u ludzi powoduje swiad. A jak ona ma cysty ktore pekaja przy dotknięciu to moze to zrobic wiecej szkody niz pozytku.
|
|
|