2016-10-26, 12:31
|
#5
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 454
|
Dot.: Praca bez doświadczenia
Niestety, szczęśliwy traf to wypadkowa wielu czynników. Ja to nazywam zwyczajnie "chemią" albo ktoś we mnie dostrzeże iskierkę, dzięki której warto taką osobę zatrudnić, albo nie a wtedy nic nie poradzisz.
Wiesz co mi pomogło, gdy startowałam od zera w nowym zawodzie?
Zaczęłam od określenia moich umiejętności, tego co lubię robić, w czym dobrze się czuję a czego nie cierpię.
Potem wypunktowałam branże, w których czułam, że mogę się odnaleźć.
Potem określiłam ewentualne stanowiska.
Gdy miałam to zrobione to w internecie znalazłam firmy z mojej okolicy, pasujące do ww. punktów, wypisałam ich adresy mailowe i ew dane kontaktowe.
Następnie przygotowałam swoje CV - nigdy nie jest tak, że jest "gołe", każdy z nas coś potrafi.
Po CV przygotowałam krótki tekst do maila, zachęcającego do spotkania ze mną.
A przede wszystkim przygotowałam się na to, że to będzie proces.
Miałam szczęście, ponieważ z 10 maili wysłanych w pierwszej turze, odezwała się do mnie jedna kobieta i po rozmowie kwalifikacyjnej zatrudniła mnie.
Nie czekaj, nie załamuj rąk, nie ograniczaj się wyłącznie do wysyłki CV na ogłoszenia. I nie bierz wszystkiego, tzw. byle czego. Inaczej długo w takim miejscu nie popracujesz.
Powodzenia
|
|
|