[dembi]

Napisane przez Burbery

Tak właśnie wtopiłam kupę kasy na Yankee. Najpierw poluję na unikaty, limitki z 2013 / 2014 / 2015, a jak już je zdobędę to wrzucam tartę i muszę wsadzać nos w kominek by poczuć cokolwiek! Uważajcie dziewczyny, limitki i zapachy wycofane z poprzednich lat lepiej kupić w świecy, na 80% wosków się zawiodłam. i to nawet tych które np. poprzednia właścicielka trzymała w woreczkach strunowych. Ja wypalam swoje zapasy YC i koniec z kupowaniem ich na potęgę!

dziś właśnie w ten sposób wywaliłam całą tartę Pumpkin Buttercream.

Ach, te Yankee

Napisane przez be_zludna

Wrzuciłam dziś połówkę Bakery cupcake z Woodwick i dopiero cokolwiek poczułam. Ćwiartka po godzinie już nie była wyczuwalna, połówka bardzo spoko.

Ale więcej tej marki nie kupię w cenie regularnej. Jasne, że YC bywają mało wyczuwalne, ale czasami naprawdę rozdrabniam, a nigdy nie wsadziłam pół na raz, może 1/3.

No WW tez doopy mocą nie urywają. Jak juz wczesniej wspomnialam, mam swoje 4 ulubione i mocne woski i czasame je kupuje i tyle je

Sweet Sunday, dzisiaj jak wroce z pracy probuje drugi raz nasza kiszonkę, moze tym razem mi podejdzie