[isa666]

Napisane przez justitia

zazdroszcze silnej woli
ja zazwyczaj walke ja-silna wola przegrywam

U mnie to raczej rozsądek i czasem niestety ograniczone fundusze
Były czasy, że miałam o wiele więcej tego wszystkiego(zwłaszcza cieni i błyszczyków), ale teraz wolę inwestować w pielęgnację(twarzy szczególnie) niż w kolejny cień, którego i tak używać będę sporadycznie, bo nie zawsze mi się chce malować oczy
A i tak część kolorówki oddałam mamie
Choć nie ukrywam, że mam parę planów kolorówkowych zakupów w najbliższym czasie(m.in. brązowy tusz, jakiś dobry puder sypki, brązer, jakieś cienie w pastelowych kolorach ).