Dobrze, że nie zaglądam na wątek o olejowaniu, bo bym chyba się popłakała ze śmiechu...
Nie obraźcie się dziewczyny, ale jak czytam wasze zwierzenia z walki o przyrost to też mi się śmiać trochę chce
Pozwólcie, że was trochę do edukuję w kwestii budowy paznokcia
1. Ta fałda naskórka, którą nazywacie przyrostem nazywa się fachowo
hyponychium. Nie mam wam za złe nazywanie tego przyrostem, bo raczej żadna z dziewczyn obecnych tutaj nie wymyśliła tego określenia, tylko spotkała się z nim w innym miejscu tego forum i zaczeła go używać dlatego, że nie znałyście fachowej nazwy (ja też jej kiedyś nie znałam
).
2. Hyponychium jest fałdem naskórka zbudowanym ze zrogowaciałych komórek łożyska (ta różowa część paznokcia) i jego rolą jest zapobieganie dostawania się bakterii i drobnoustrojów między płytkę a łożysko.
3. Hyponychium zaczyna być zauważalne pod paznokciem gdy nosimy przez długi czas dłuższe paznokcie, dlatego też często można zaobserwować pojawienie się tego przy noszeniu hybryd i daje wrażenie wydłużenia łożyska paznokcia.
4. Olejowanie nie ma realnego wpływu na pojawienie się hyponychium. Jedynie stosowanie olejku z drzewa herbacianego może sprawić, że płytka zacznie zrastać się z łożyskiem, ale tylko i wyłącznie w przypadku gdy wcześniej nastąpiło oddzielenie się płytki od paznokcia (onychylioza).
5. Olejowanie nie powoduje wydłużenia łożyska paznokcia, gdyż jego długość i kształt zależą od budowy paznokcia, które jest uwarunkowane w głównej mierze genetycznie.
6. Noszenie hybryd też nie powoduje pojawienia się hyponychium.
Na koniec zostawiałam dla was największy smaczek
.
7. Otóż, pojawienie się hyponychium zależy tylko i wyłącznie od długości noszonych paznokci przy równoczesnym niegrzebaniu pod paznokciem celem usunięcia spod niego brudu. Dlatego też panie udzielające się w tym wątku zauważają u siebie pojawienie się hyponychium, gdyż nosząc paznokcie hybrydowe nie czyszczą ich maniakalnie z brudu, gdyż go nie widzą i nie drażni ich odrobina brudu za pazurem. Natomiast panie, które olejują paznokcie i nie malują ich kolorowymi lakierami nie mogą się dochować hyponychium, bo często czyszczą paznokcie z brudu który się tam zbiera i tym samym odsuwają hyponychium narzędziem, którego używają.
Tyle w temacie przyro.... tfu, hyponychium. I tak pewnie nikt tego nie przeczyta