Część II porodowka 🙌
20:30
No dobra, dostalismy sale, fajne poscielowe światło , ładny wystrój
Myślę, kurde jak w domu
Przychodzi położna (nasza ze szkoły rodzenia! 🙌
Usmieszki, grzeczności , lewatywke podać?
Tak oczywiście, bardzo chętnie
Ja do łazienki , tylek rozsadza , TŻ czeka i śmieje z odgłosów po drugiej stronie
No przepraszam kultura skończyła się z wlozeniem rurki do tylka
21.00
Wróciła polozna
Dawaj na łóżko patrzymy na rozwarcie i ktg
Yeah mamy 5 cm ✌
Ale co to takie skurcze byle jakie?
Z tym to my nie urodziny
Aha, super, dziękuje do widzenia
Next time przyjade na IP z głową Izy w kroku
Położna wysyła mnie pod prysznic z piłka
45 minut
Wczuj się w skurcze i oddechem synchronicznie sprowadzaj je do parteru oczywiście na piłce
Gibajac się
I trzymajac słuchawkę od prysznicu
Taaaaa 🙏
Ale próbuje i nawet idzie,
skurcze coraz mocniejsze ale kieruje je w stronę światła
TŻ obok prysznica siedzi na WC
I tak se gadamy
On ze jestem dzielna i dumny jest
Ja ze wydaje mi się ze zostało mi cos z lewatywy jak się tak bujam na tej piłce
Jednak obeszło się bez wtopy
22.00
Wychodzimy, znowu ktg
Boże te skurcze pod prysznicem były znosne
Ale na łóżku
To była masakra
Ale skurcze regularne
Zobaczymy rozwarcie 7 cm ✌
Yeah przecież to juz końcówka
A takiego!
Wody się sącza
Decyzja poloznej
Na skurczu mam nadać bieg tej wodzie
Jakbys mnie chciała osikac
Ok, każdy ma swoje zboczenia
Raz drugi trzeci i wylalo się wiadro
I leje się i leje
Skrócona wersja (wód było tyle ze lały się do końca porodu 👐
23.00
Dobra, myślę,
choć wtedy myślenie było wyzwaniem
Teraz juz pójdzie raz dwa
A takiego!
Osłabły skurcze,
Bądź pod ktg, niech się rozkreci
Wszystko spoko ale ja głodna i nie mam sil
Mogę czekoladę?
Kostkę
Dwie?
Ok
A trzy?
Nie przesadzaj 😣
24:00
Wypruta byłam z energii
Przeciez nie spalam od 3 dni
a najgorszy odcinek przede mną
Jak zrobić poród?
Bo juz się nie wycofam
Boli jak diabli
Siły 0
TŻ wspiera ale za mnie nie urodzi
Położna mówi
Weź znieczulenie, siły Ci wrócą
A jak oslabniesz na końcówce to będziemy musieli kombinowac
TŻ mówi bierz ,
serce mówi nie
Rozum mówi zem głupia, bierz i nie myśl
Ok biorę
24.30
Przychodzą panie,
Nachylamy się i lapiemy za stopy
Serio?
Ja ledwo kolan tykam
Mogą być kolana
Dwa wkłucia
Przutlumili światło
Czekamy
Jest nawet skrajnie romantycznie
Ale pani anestezjolog w kącie psuje klimat
1:00
Mamy znieczulenie,
mozemy przec?
Teraz? Co tylko chcesz kobieto złota!
Taka pozycja, czy taka, może bokiem?
Mogę wszystko
Dobra, na skurczu przemy !
Jakim skurczu? Nie mam!
Masz , to te twardnienia
Serio? Wow
Dobra cisne
Wycisnelam do 10 cm rozwarcia i idzie Iza 🙌
2:00
Widać wloski! Ale ma długie!
TŻ mówi ze to jego włosy
Jest obok
po każdym parciu mówi
super, dzielna jesteś, dumny jestem
Wyznania, loffki, kisski ❤
Rodzimy główkę, czuje
Ale no blokuje
Ale pre, bo juz zaczynam czuć rozpychanie i boli
Ostatni raz , zapieram się z całych sił
Wyskakuje cala!
Taka ufajdana 😍
Na brzuch kładą
Tata przetnij pepowine
Fachowo przeciął 😎
Łożysko rodzimy
Pfff jak śliwka jednym pchnięciem 😁
Kurde cos szyja
Pocieli mnie
Pytam czy dużo
Nieee, wcale to tylko jeden szew w szyjce, w środku,
Bożena cala! Nie wierze! 🙌
Zabrali mała na obserwacje 2h,
( później się okazało ze dłuższy poród spowodował wyższe lub niższe pH , które po tych 2h wrocilo do normy )
Zostaliśmy sami
TŻ wpakowal mi się na wyro
Łzy w oczach
Zmeczony
Ja nie
Bo adrenalina
Tylko Izy nie ma i brzucha nie ma
Ale czekamy, szczęśliwi
Polozna przychodzi
Można wstać ,
jedziemy na pokoje!
Po drodze po małą
Boże jak ja się stesknilam!
Szybki prysznic i tulenieee
I tak tulimy się do dziś ❤
Wysłane z
aplikacji Forum Wizaz