[kociulek]

Napisane przez ewelinuus

Nie mam kidy wbic sie w rozmowe..brakuje mi czasu jakos na wizaz.
Dzis mielimy wizytę.kontrolna w przychodni. Maly ładnie przybiera na.wadze i mamy już 2970 wiec.chyba te.jego 10minutowe ssanie mu starcza. Za to dziś w nocy najadl sie niby przebrany byl a byl taki nerwowy i szukal raptownie cyca zasysal i puszczal i ta dwie goziny spędziliśmy..a z cyca mleko lecialo samo..juz nie wiedziałam co mam naprawde robic. pozniej zasnął i wszystko wróciło do normy jego.

My tak często mamy przez sapkę, tzn. przez zatkany nosek. Mały łapczywie szuka cyca, a jak już go znajdzie to zaraz puszcza i nerwy. W dzień jest ok, ale najbardziej męczy go to w nocy.

Napisane przez DoDoo

Wasze dzieciaczki tez tak maja, ze jak spia to milion razy sie kreca, jecza ale dalej spia? Czy to moja taka niespokojna...

Tak, mało kiedy śpi bez stękania. Nawet jak już mi się wydaje, że zaraz będzie syrenka, biorę, zmieniam mu majty, pomruczy, chwile popłacze i dalej śpi


Mewka, to całe usg bioderek trwa dosłownie 3 minuty, także zobaczysz, Karol nie zdąży się nawet obudzić


Lucky, ale masz fantastyczną pomoc tż Korzystaj i odpoczywaj jak tylko możesz