2017-01-06, 15:06
|
#18
|
Zasiedzenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 627
|
Dot.: Gołe kostki zimą
Cytat:
Napisane przez voice_of_silence
Nie mam termometru, ale wg prognozy jest u mnie dzisiaj ok -14. I właśnie przed dosłownie chwilą miałam okazję przez okno obserwować to zjawisko. Pamiętam swoje lata wczesno nastoletnie kiedy za żadne skarby nie chciałam włożyć czapki, co było motywowane oczywiście względami estetycznymi. Wydaje mi się, że gołe kostki to rodzaj podobnej fanaberii.
|
Oj miałam okresy w życiu nastolatkowym, że nie nosiłam czapki/szalika, bo wydawało mi się że to niefajne Teraz chodzę owinięta czym się da, bo marznę koszmarnie i mam wiadomo gdzie to jak wyglądam.
Też myślę, że to po prostu moda, która trwa już od jakiegoś czasu, a że akurat jest zima to co poradzić. Jak dla mnie każdy niech sobie nosi co chce - może mu ciepło, może mu zimno ale wygląd jest dla niego ważniejszy, jego decyzja. Ale przyznaję, że jak spojrzę na te gołe kostki (dowolną nagą część ciała w zimie), to mnie samej robi się trzy razy zimniej. Ja z tych co noszą pod spodnie polarowe getry i grube skarpety. A wczoraj to tak mnie przetrzęsło jak dawno :/
__________________
Nie ma złych roślin, są tylko źli ludzie.
|
|
|