[megilla]

Napisane przez withi_as

Ok to spróbuję ją trochę przetrzymać i będę ładować na maxa z dwóch

Megilla moja tak samo! Złapie, kilka sekund i głowa w drugą stronę. Wtedy jej przykrywam główkę pieluszką muślinową, bo wydaje mi się że nie może się skupić na jedzeniu - jest lepiej

Roosko ja nie mam zbyt wiele takich ubranek, o dziwo pomimo kup gigantów nie są brudne, żółte itd (mydełko dr działa cuda ), a Mary mało co ulewała. Lepsze ubranka z Nexta trzymam dla przyjaciółki, a reszta - sama nie wiem. Muszę je przejrzeć i popakować, bo niedługo utoniemy ..

Próbowałam z pieluszka i tylko ja wkurzylam
Mydełko jest niezawodne. Uratowało body, które spisywałam na straty.

Napisane przez Ewula88

Ja nic nie wyrzucam ani nie sprzedaje. Wszystko pakuje do worków i do schowka. Nie mam ubranek niedopranych. Mydełko wszystko spiera będę trzymać dla drugiego dziecka.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja robie tak samo.

Napisane przez Roosko

Nic specjalnego... jedna drzemka przed poludniem, potem spanie na spacerze 1h i w wózku w domu 1h. Dużo zabawy, rozmowy. Kąpiel o 19.15. Więc dzień jak co dzień w sumie.
Może to placebo, ale lepiej spi odkąd już nie szumie niczym. Pewnie zbieg okoliczności, ale myślę, że warto spróbować - wszystkiego warto próbować

Withi, moja nie ma szans, żeby oddała dobrowolnie pierś ha ha ha

Dziewczyny, wyrzucacie zniszczone ubranka? Odplamione od ulania, wyblakle itp. Cisuzki niemowlęce to towar, który migruje albo przydaje się na kolejnego bobasa, więc trochę szkoda wywalac. Lecz z drugiej strony wstyd oddać coś zniszczonego i też swoje dziecko ubierać. Sknera i chomikowanie się chyba we mnie odezwało ha ha ha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Po co kupować drugi raz? ja trzymam dla drugiego bobo.

Napisane przez Fasolka10

Megilla tez byśmy korzystali kiedy się da ale mamy jeszcze starszaka który też tęskni za tż-tem i łazi za nim non stop

Ja nic nie wyrzuca. Wszystko mam doprqnr dzięki mydelko tak jak dziewczyny
.. ja będę sprzedawać nic nie oddaje ... po starszym oddałam prawie wszystko i jak teraz byłam w ciąży to żadna z D kuzynem którym dałam ubranka nic mi nien dala ... wiec stwierdziłam ze teraz nie ma sprzedaje wszystko i tyle

Ech, no tak. U Was to trudniejsze :/