[norka93]

Napisane przez Lakima

Witam, błagam o pomoc ����
Od dwóch miesięcy testuję podkłady Amilie, Neauty, Annabelle, pixie. W tych nie znalazłam ani jednego odcienia który mogę spasować, za żółte, za pomarańczowe, za różowe, na ciemne, za jasne boshhh, przeczytałam chyba wszystko na wizażu i nie tylko dotyczące minerałów, doszłam do wniosku że cera chyba pa oliwkowe tony (niestety mam twarz ciemniejsza i zaczerwieniona) w końcu postanowiłam zamówić meow, z ogromną nadzieja! I okazało się to prawie strzalem w dziesiątkę z kolorem. Choc różnice w formie flawless i pampered są przerażające! W zasadzie to kompletnie inne odcienie! Na szczęście pozamawialam z prawie każdego odcienia obie formuły. ale do rzeczy. Wczoraj pierwszy raz nałożyłam Primer i podkład i od razu poczułam swędzenie
Oczywiście olalam. Po powrocie do domu zmykam, pojawiły się krostki ale nie domyślilam się bo nie spodziewałam się po tylu testach że to reakcja na minerały.
Znalazłam prawie (tak mi się wydaje) kolor a tu zonk!!! Uczulenie ������
To co wydaje się idealne to sleek ocitat 1 oraz frisky abyssinian pampered. Wolałabym zdecydowanie formule flawless ale ona zupełnie inne kolory!
Czy ktoś może mi doradzić czy gdzieś, (może ecolore) znajdę takie kolory ������
Jestem załamana bo wydałam już majątek na próbki od czapy ������
Napisałam już posta na ecolore ale myślę że tu mi bardziej pomożecie ��

Przyjrzyj się minerałkom Clare Blanc. Ja sama używam odcienia Golden 620, ale mają chyba 4 gamy i powiem, że to są pierwsze minerałko z tak trafionym pod moją facjatę odcieniem. Minusik taki, że jak to niemal każde minerałki - dają dość suchawy efekt na buzi, ale wiosna, lato idą, więc to nie będzie aż tak dotkliwe ze względu na powietrze. Gdybym tak trafiła na jakąś fajną bazę, taką, która daje bardziej mokre "glow" wykończenie...