Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII
Dla mnie to i tak dziwne, że tylko przesuwałaś fotel przecież powinnaś się też ustawić góra dół, zmienić kąt nachylenia oparcia i zagłówek. Jakiś duży zbieg okoliczności, że zawsze miałaś wszystko pod siebie ustawione... Nie wiem z jakiej książki korzystałaś, ale w mojej na samym początku były takie rzeczy opisane i to jest przygotowanie do jazdy, czyli część umiejętności wymaganych na egzaminie. Serio nie rozumiem jak to się mogło stać, że nigdy nie regulowałaś siedzenia.
|