Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - nieszczęśliwa bo gruba
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-04-17, 08:54   #8
to ja magda
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 327
Dot.: nieszczęśliwa bo gruba

Cytat:
Napisane przez dyskietka Pokaż wiadomość
hmm jest mi źle... Bardzo źle... Nie jestem pięknością, mam nadwagę ale myślałam że w końcu znajdę faceta, który zaakceptuje moje kształty. Od jakiego czasu rozmawiałam na gg z przemiłym chłopakiem, bardzo inteligentnym, uwielbiałam z nim rozmawiać, on zresztą ze mną chyba też... Postanowiliśmy sie spotkać, on wcześniej wysłał mi zdjęcie ja natomiast nie mogłam i też nie chciałam tego zrobić, bo może wtedy nie zdecydował by sie na spotkanie, a przecież tyle nas łączyło... Przyszedł dzień spotkania, chyba jeden z najgorszych dni, które były w moim życiu, spotkaliśmy się w kawiarni, jego wzrok.... jego wzrok mówił wszystko, nie zaakceptował mnie... nie podobałam mu się, a przecież to tylko więcej kilogramów... ale ok, pomyślałam że palant... tylko ze później było takich palantów jeszcze dwóch... kompletnie straciłam wiarę, nikt nie pokocha mnie taką jaką jestem niezważając na moją tuszę... Czy jeszcze ktoś miał podobne sytuacje jak ja? Czy może tylko ja jestem taką ofiarą...
Cóz, palantów na świecie nie brakuje. Na szczęście nie brakuje też facetów, którzy widzą coś więcej niż tylko kilogramy. I daję głowę, że prędzej czy później takiego znajdziesz. O ile oiczywiście nie zamkniesz się w czterech ścianach z komputerem.
Co do nadwagi.... Nie wiem jak ona jest duża w Twoim przypadku, ale zawsze są dwa wyjścia: polubić swoja sylwetkę albo schudnąć. No, jest jeszcze trzecie, które mnie sie udało. Najpierw zaakceptowałam swoje kilogramy, a potem stwierdziłam, że jak taka fajna ze mnie kobitka to będę jeszcze fajniejsza i schudnę
Głowa do góry kochana!
to ja magda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując