Dot.: Na ile wtrącacie się w pracę nauczyciela?
Cytat:
Napisane przez Ingrid80
Wcale się nie wtrącam. Również w takie kwestie jak przesadzanie. Pani przesadzila moją corke bo gadały z koleżanką i przez mysl mi nie przyszło żeby interweniować w tej sprawie. Skoro przeszkadzały pani w pracy to musiała zareagować. Wyszło im to na dobre.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
'ależ proszę przesadzić córę z powrotem niech w dwie cały czas gadają i nic z lekcji nie wiedzą' tak miałaby wyglądać Twoja interwencja u nauczycielki ?
no trudno żebyś w takiej sytuacji się wtrącała skoro sama twierdzisz że córce to wyszło na korzyść.
pytanie czy byś reagowała gdyby w Twojej ocenie było cos ''nie teges
|