Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Październikówki 2016 to stan umysłu! Już trzeci wątek jako Mamy <3
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2017-07-06, 15:27   #3096
lexi_one
Rozeznanie
 
Avatar lexi_one
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 876
Dot.: Październikówki 2016 to stan umysłu! Już trzeci wątek jako Mamy &lt;3

Cytat:
Napisane przez sandra1515 Pokaż wiadomość
Dziewczyny w związku z pytaniami na pw co u nas odpiszę tutaj wszystkim a więc gorzej już być nie może... nie szły mu zęby przez ponad 8 miesięcy teraz idą 2 górne naraz jesteśmy pod stałą opieką lekarza od półtora tygodnia bo ma straszną biegunkę, nie je i gorączkuje płaczem tego nazwać nie można wrzask na pół osiedla. Przez te biegunki mimo bepanthenu i pampersów premium care przebieranych co 30 minut tyłek ma tak okropnie odparzony, że tak się niemiłosiernie rzuca, że jedna osoba go trzyma a druga przebiera zazwyczaj jeszcze ktoś trzeci podaje wszystko po prostu dramat dostaliśmy maść z antybiotykiem na to dopiero jeden dzień smaruje także efekt żaden najgorsze jest to, że wymiotuje tymi lekami które mu podajemy. Słowa mam dość przy tym to jest nic widocznie jestem skazana na ciągłą męczarnie z tym dzieckiem przez niejedzenie spadł poniżej 10 centyla waży 7 kg z groszami. Ścigaliśmy siostrę tż z zagranicy a on zawalił pracę nie dajemy rady ciągle wyje wstaje co chwilę w nocy usypia go nadal po 2,5h nie ma rzeczy, którą by jadł. Syn kuzynki miał to samo szły mu dwa naraz przechodził to tak samo z tym, że mieszkają w Holandii tam go zabrali do szpitala i doprowadzili do "porządku" wiem, że brał zastrzyki ale to polska dostałam leki za 220 zł i męcz się dalej. Nigdy więcej nie chce żadnych dzieci !!! po prostu nienawidzę swojego życia odkąd on się urodził co tydzień coś szlag mnie trafia jak patrzę na moje koleżanki których dzieci śpią odkładane do łóżeczka jedzą 210 ml mleka mój sporadycznie je 60 ml a ząbkowanie dostrzegają jak zęby już widać. I nie mówcie mi żeby iść po lekarzach czy na konsultacje nic innego nie robiłam przez ostatnie 8 miesięcy rzygam tym wszystkim jakbym wiedziała, że tak będzie to nigdy bym dzieci nie miała z tż też się żremy przez niego na każdym kroku z nerwów i przemęczenia. Nie ma jak odpocząć on musi robić ja albo z nim albo sprzątam, robię zakupy na zapas, pranie czy jeżdżę po wszystkich aptekach w okolicy z receptami.

Czasami wolę zamknąć oczy i nie otworzyć niż kolejny dzień się tak męczyć. Nie da się go w domu uspać jeszcze tego nie dodałam a wózkiem nie wyjadę jak co chwilę sra i przez to wyje. Przez ten czas poszło mi więcej pampersów niż przez 2 miesiące...
Sandra, z jednej strony chciałabym Cię przytulić, a z drugiej porządnie potrząsnąć!
Daleka jestem od oceniania kogokolwiek, ale wydaje mi się, że coś jest nie tak.
Masz bardzo trudne dziecko, nie można tego negować, ale Ty jesteś jego CAŁYM ŚWIATEM!!! Jest Ci ciężko, ale dasz radę. To się w końcu ułoży. Musisz znaleźć siłę i dać mu miłość pomimo wszystko. Jest tyle chorych dzieci, o których słyszymy w tv. Ich rodzice daliby się pokroić, żeby mieć takie zmartwienia jak Ty.
Zęby w końcu wyjdą, tyłek się wygoi. Jeśli faktycznie nie ma problemu neurologicznego, to niedługo wyjdziesz na prostą.
Żadna z nas nie jest idealną matką, ja też często gęsto rzucam k...rwami, ale nie wierzę, że nie macie lepszych chwil. Życzę Ci, żebyś wreszcie zaczęła cieszyć się swoim chłopcem.


Uwaga, moja blondi pozuje w nowej bryce [emoji6]. [ATTACH]


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1499783208469.jpg (49,9 KB, 49 załadowań)
__________________
Aleksander, ur. 29.06.2011r.
Adrianna, ur. 26.10.2016r.
Najlepsze, co mnie w życiu spotkało, to Wy!!!
Aniołek 15.10.2015r.
...zawsze będę pamiętać...

Edytowane przez lexi_one
Czas edycji: 2017-07-06 o 15:28
lexi_one jest offline Zgłoś do moderatora