Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY
Mojej epopei ekologicznohydrolatowej odcinek ostatni - hydrolat biogarade. Powiem tylko tyle: WIELKIE MNIAM I MRU.... Neroli uwielbiam także w wersji standardowej, a ten hydrolacik ma jak dla mnie zapach jeszcze bardziej upojny, taki przytłumiony, pełniejszy. Na pewno się skuszę, jeśli będzie w regularnej sprzedaży. Z ekohydrolatów to mój zdecydowany faworyt (obok lawendy i mięty).
|