2017-07-13, 13:12
|
#98
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: CEL:MIESZKANIE jaki kredyt przy jakich dochodach? Pierwsze M!
Boże laski ale może wybudować mały domek nie bedzie kosztował tyle co hacjenda na wypasie. może też pomoże jej rodzina z robocizną , co też jest istotne.
autorko, dobrze że masz checi, plany, optymizm.
tylko skoro zamierzasz budować się po kawałku kilka lat, więc nie jest to takie super pilne, w sensie i tak musisz gdzieś mieszkać póki co (nie wiem, u rodziców ?) to zamiast pchać się w kredyt dziś , odkłądaj sobie kasę i startuj z budową za kilka lat?
z pieniędzmi dom wybudujesz w parę miesięcy.
bo wydźwiek 1 posta jest taki: bierzesz kredyt na mieszkanie bo mieszkać gdzieś musisz i po co płacić za wynajem to już wolisz płacić ratę za kredyt. masz zobowiązanie ale i mieszkasz ''na swoim''
a potem: no w sumie mało ciekawie z tymi mieszkaniami, to się pobudujesz, w 1 roku fundamenty , w drugim coś tam, w trzecim czy w jedenastym skonczysz
po co od razu chcesz brac kredyt ? tego trochę nie rozumiem.
---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------
Cytat:
Autorko - mój dziadek budował dom tak, jak ty, przez kilka lat, bo powoli, pinionszków brakuje, jak będzie to się dobuduje. Dziadek 5 lat temu umarł, dom stoi, na dole przegnite deski, u góry surowa wylewka schody lity beton, żadnych płytek. Dom tak z 10 lat stoi (przedtem też tak stał, ale były małe remonty). I teraz gdybym chciała tam zamieszkać, to taniej wyszloby zburzyć i wybudować nowy, niż remontować obecny.
|
nie wiem co za technologia budowania; nie, niekoniecznie taniej będzie wyburzyć i od nowa lać fundamenty i stawiać mury oraz kłaść dach i stawiać więźbę, można ściany wytynkować po paru latach i zrobić podłogi, i nie, budynek nie umrze od tego.
|
|
|