2005-09-26, 18:52
|
#16
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 43
|
Dot.: Robótki na drutach
Cytat:
Napisane przez kodeina
kasior no to pozostaje mi nic innego jak życzyć powodzienia aby się w końcu udał swetrek.
trzymam kciuki
|
Bardzo dziekuje Na razie idzie mi niezle, zastanawiam sie tylko, czy jak skoncze, bedzie to mozna zafarbowac... Im dluzej patrze na kolor wloczki, tym mniej mi sie podoba...
A pomysl z kupowaniem swetra po to, zeby go pruc jest bardzo ciekawy, hm..
I to rzeczywiscie wychodzi taniej? Bo ja to nawet mam taki jeden sweter z ktorym nie za bardzo wiem, co zrobic - dostalam go kiedys w prezencie i nie za bardzo mi sie fason podobal, bo mial taki wielki, prostokatny kolnierz z tylu. Wyprulam go, ale zrobil sie tak wielki dekolt, ze kompletnie nie mialam pomyslu co dalej!!! No i tak sobie lezy. To moze go spruje jak do tego dojrzeje w koncu Bo w ogole jest jakis workowaty taki. Wolalabym przerobic go oczywiscie wykorzystujac juz jego atuty, a mianowicie to ze nie jest klebkiem surowej wloczki, ale chyba juz nic z niego nie wyczaruje...
A, i jeszcze chcialam podziekowac Kodeinie za podsuniecie mi pomyslu - przegladalam kiedys watek ze zdjeciami jak przerobilas stary golf - musze sie przyznac, ze pozwolilam sie zainspirowac i tez odprolam sobie golf ze swetra - nawet podobnego, w kazdym razie tez czarnego Lezal w szafie z cztery lata i juz myslalam, ze na nic sie nie zda, bo ten golf mnie dusil normalnie... No ale problem rozwiazany Dzieki!
|
|
|