Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 40

**62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c** · 2017-08-30, 00:10

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;76728341]Wróciłam właśnie ze spaceru z psem. Spotkałam pod klatką jeża. Był dosyć duży, chował się przed psem, którego oczywiście miałam na smyczy i nie pozwoliłam podejść bliżej. Raczej nie wyglądał na chorego.
Ale tak się zastanawiam... lisa już nie raz widziałam jak lata po osiedlu i okej, on sobie jakoś poradzi, jest szybszy niż jeż. Ale tak sobie myślę czy nie powinnam takiego jeża złapać i zawieźć do kliniki weterynaryjnej czy schroniska?
Niby w necie piszą, żeby nie ruszać jak pojawi się w ogrodzie bo tu może samica mieć małe, zbiera pożywienie bo się zima zbliża itd. i owszem u TŻ-a na wsi często są jeże i nie ruszamy, ale pod klatką owego widzę pierwszy raz. Zostawiłam go, ale mam wyrzuty sumienia, że coś go rozjedzie rano.[/QUOTE]

A jak chcesz go zlapac? Jak cie uszczypie igla to bedzie musial przejsc kwarantanne.
W sumie interesujace pytanie. Wydaje mi sie, ze za bardzo nic nie mozna zrobic.
A u mnie jest ostatnio wysyp szopy praczy

w jednej dzielnicy chyba 40 szopow. Wchodza do karmnikow i wyjadaja wszystko.

2017-08-30, 00:10	#3574
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-08 Wiadomości: 6 085	Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 40 [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;76728341]Wróciłam właśnie ze spaceru z psem. Spotkałam pod klatką jeża. Był dosyć duży, chował się przed psem, którego oczywiście miałam na smyczy i nie pozwoliłam podejść bliżej. Raczej nie wyglądał na chorego. Ale tak się zastanawiam... lisa już nie raz widziałam jak lata po osiedlu i okej, on sobie jakoś poradzi, jest szybszy niż jeż. Ale tak sobie myślę czy nie powinnam takiego jeża złapać i zawieźć do kliniki weterynaryjnej czy schroniska? Niby w necie piszą, żeby nie ruszać jak pojawi się w ogrodzie bo tu może samica mieć małe, zbiera pożywienie bo się zima zbliża itd. i owszem u TŻ-a na wsi często są jeże i nie ruszamy, ale pod klatką owego widzę pierwszy raz. Zostawiłam go, ale mam wyrzuty sumienia, że coś go rozjedzie rano.[/QUOTE] A jak chcesz go zlapac? Jak cie uszczypie igla to bedzie musial przejsc kwarantanne. W sumie interesujace pytanie. Wydaje mi sie, ze za bardzo nic nie mozna zrobic. A u mnie jest ostatnio wysyp szopy praczy w jednej dzielnicy chyba 40 szopow. Wchodza do karmnikow i wyjadaja wszystko.