Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Okulary :)
Wątek: Okulary :)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2018-01-06, 16:37   #37
Cytokina
Interleukina Druga
 
Avatar Cytokina
 
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 811
Dot.: Okulary :)

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8018219 6]Wielkie dzięki za wyjaśnienie, choć tak bardzo chciałam usłyszeć coś innego.

Miałam nadzieję, że może mój lekarz przesadza i tak bardzo chce mi (bez wątpienia dla mojego własnego dobra) wsadzić soczewkę (jedną! bo drugie oko mam zdrowe), przed czym od lat skutecznie się bronię. W tym momencie mam już 3 (+ astygmatyzm), a zauważyłam, że znowu się pogorszyło i nie zdziwię się jak teraz wyjdzie pełne 4...



Ale czy to nie wpływa na / nie przyspiesza pogłębiania się wady?

Masakra Soczewki w ogóle sobie nie wyobrażam, nie ma mowy, żeby to u mnie przeszło. Przypuszczam, że nadwrażliwość oczu nie pomaga (u mnie nawet makijaż oka nie wchodzi w grę). A ewentualna operacja możliwa najwcześniej za rok - i to z mojej strony, a nie jest jeszcze powiedziane, że w ogóle się kwalifikuję.[/QUOTE]

Nie raz słyszałam, że nienoszenie albo noszenie źle dobranych okularów pogarsza wzrok, ale były to opinie ludzi, którzy z medycyną nie mieli nic wspólnego - ot takie gadanie. Faktycznie może się odnosić takie wrażenie, bo w takiej sytuacji oczy szybciej się męczą i można gorzej widzieć. Ale wada sama w sobie się nie zmienia, wada to coś co jest w oczach, w ich budowie.

Czemu masz problemy z soczewkami? Jeśli chodzi o opory przed grzebaniem sobie w oku - najważniejsza jest higiena. Ale to naprawdę nic strasznego. Mycie rąk myślę, że jest oczywiste, poza tym pilnowanie ważności soczewek (jeżeli masz opory przed noszeniem takich 30 dniowych może na początek spróbuj z jednorazowymi?) i sposobu ich przechowywania, uważanie żeby w nich nie zasnąć (wysuszają się i drażnią oczy), zdejmować je podczas wyjść na basen (albo chociaż chronić oczy okularami pływackimi) itd. Nie jest to nic obrzydliwego czy strasznego o ile utrzyma się je i ręce w czystości

Sama nauka zakładania soczewek zajęła mi dużo czasu. Mam wrażliwe oczy, na szczęście nie suche. Pierwszą parę zakładałam chyba dwie godziny (na szczęście zdejmowanie jest już łatwiejsze) i mogłam w nich wytrzymać godzinę czy dwie, bo po prostu je czułam - zawsze to jest ciało obce. Stopniowo nosiłam je na przykład wieczorem po domu, później podczas aktywności typu rower, potem w pojedyncze dni do szkoły (jak miałam wf), aż w końcu mogłam nosić je na co dzień. Cały proces jednak trwał z pół roku. Z czasem jednak oczy się przyzwyczajają, odruch mrugania coraz łatwiej można powstrzymać, soczewki przestaje się czuć, a higiena wchodzi w nawyk.

Problem może się pojawić jeśli masz z natury suche oczy, bo po prostu soczewki będą cię stale drażnić. W jakimś stopniu można to złagodzić nawilżającymi kroplami do oczu, ale po prostu nie wszyscy ludzie tolerują soczewki.
Cytokina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując