Nie znalazłam nic podobnego w wyszukiwarce, no chyba że o ciąży, ale mnie to nie dotyczy
Odchudzam się zdrowo, bez żadnych diet "cud" i tym podobnych. Kupiłam sobie już jakiś miesiąc temu błonnik z ananasem w tabletkach i starałam się łykać ok. pół godziny przed posiłkiem zgodnie z zaleceniami. Do tego jakieś witaminy i piję czerwoną lub zieloną herbatę na zmianę, w rozsądnych ilościach tj. ogólnie 3-4 szklanek herbaty dziennie. Niczego więcej nie stosuję, odżywiam się zdrowo i dużo ćwiczę, staram się ostatni posiłek zjeść przed 20.
Już drugi dzień zdarzyło mi się coś, co wcześniej w ogóle nie miało miejsca. Zawsze jak wstawałam rano, znanim coś zjadłam połykałam błonnik, a później piłam sok z cytryny z gorącą wodą, ponieważ miałam problemy z zaparciami. Tak też jest przez ostatnie dwa dni, jednak czuję się bardzo słaba i nie daje rady odczekać tych około 30 minut po wzięciu tabletki. Nawet do końca nie mogę wypić soku z cytryny z wodą, bo zbiera mnie na wymioty i czuję się tak słabo, jakbym miała zaraz zemdleć. Jak coś szybko zjem to mija to uczucie.
Bardzo proszę o pomoc, mam nadzieję, że nie dzieje się ze mną nic złego??? Z czego biorą się te odruchy wymiotne? Czekam na Wasze opinię, bo martwie się o swoje zdrowie.