Dot.: Nasze 6-latki w szkole-obawy, opinie, sugestie, rady
Precious, ale trochę wrzucasz wszystko do jednego wora.
przede wszystkim koncentracja w domu (bez tłumu i dzikiego hałasu między lekcjami) to w ogóle co innego. Nie dziwi mnie, że dziecko potrafi czasem i o 19 odrobić zadanie, nawet mimo zmęczenia dniem. Tak samo jako robienie zadań w chorobie - dziecko, które pracuje samo czy z rodzicem pracuje w zupełnie innym tempie, niż w klasie. Zadania z całego dnia moja córka będąc w domu zrobiła w 30 minut. W klasie prócz robienia ćwiczeń robi się różne inne rzeczy, do których ta koncentracja jest konieczna.
Zajęcia dodatkowe nie są codziennie i często nie wymagają aż takiej koncentracji jednak, prawda?
no i wreszcie jako osoba mająca zajęcia w drugiej szkole, popołudniami do wieczora - to jest naprawdę bardzo, bardzo ciężka rzecz na dłuższą metę.
|