2005-10-16, 16:48
|
#6
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 438
|
Dot.: zapach jak haust wody
Smoczyco, dzięki - już sama nazwa brzmi zachęcająco - może jeszcze znajdę, żeby przetestować, a w sklepie e-perfumy zapach jest dostępny.
Ropuszko - kiedy ja nie wiem, czy te bvlgari są kwiatowe - między innnymi dlatego założyłam wątek, bo nie potrafię uchwycić ich esencji (poza mało precyzyjnym haustem wody). Cool water jest płaski, zmęczył mnie dawno temu w połowie małej buteleczki. Kenzo omijam szerokim łukiem, bo kojarzy mi się z mdlącą słodyczą. Któryś Lancome już zniknął z rynku (bodaj O). Aqua di Gio też trochę słodkawy, natomiast swego czasu instynktownie i namiętnie używałam wersji męskiej do kaszmirowego sweterka, dzięki czemu lepiej zniosłam hormonalno-listopadową depresję. Miyake mi się kiedyś jakiś na papierku spodobał - teraz przyjrzę mu się bliżej, dzięki za podpowiedź
|
|
|