[robinsonka2]

Napisane przez Lunak

Każda z nas jest najwspanialszą mamą dla swojego dziecka

no nie ma innej opcji
ale jest też tykle chwil zwątpienia

Napisane przez _Dolly

Niech ktoś mi powie, że cc to pójście na łatwiznę... 🙄

cc było moim największym koszmarem, jakoś czułam strach przed tym i byłam święcie przekonana, ze urodze naturalnie, wolałam skumulowany bol i szybkie dojście do siebie, niż później turlać się z raną... ale wyszlo jak wyszło, dla mnie to mega bolesne i czasem płaczę z bezradności jak nie mogę czegoś sprawnie zrobić... a to już tydzień minął a ja ciągle na przeciwbólowych jadę

Napisane przez Nicole`_

Urodzilam 2h40minut od pierwszych skurczow... corcia wieksza niz przewidywali o 500g - miala 3800g. Nasza mala kluska ))

gratulacje!

mój mały poznał już babcie i dziadków i kilka innych osób, dostaje tyle pochwał, że jestem aż zawstydzona
mały słodki ssaczek nam się urodził
a i przy gościach zawsze grzeczny, jak jesteśmy sami daje nam troche do wiwatu... normalnie ktoś z zewnątrz mógłby nie uwierzyć