2018-04-10, 17:02
|
#113
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 10 564
|
Dot.: Singielki 25+ część XIII
[1=6e9577db6ce2542298c0436 80bb84e2806dabe77_6019e7a 59e04f;82827246]Ale nastukałyście od razu nowy wątek ^^ Więc mimo, że na 4 stronie to WITAM i czuję się zaszczycona, że stanęłam na podium nabijaczy ^^
Wybaczcie, ale prześledziłam tylko strony nowego wątku i może tematy już przegadane ale dorzucę coś od siebie
mnie to się teraz marzy jakaś historia w stylu kopciuszka czy innej księżniczki. Jakoś przestało mnie cieszyć towarzystwo przyjaciół i często na koniec wieczoru załapuje zwiechy. Adorator z pracy mnie dobija - bo jak może być tak na tym porypanym świecie, że podobasz się komuś kto ma żonę i dzieci, a nie potrafi Cię docenić osoba, z która potencjalnie mogłoby byc fajnie?
No ale chyba trochę za dużo o mnie Lepiej powiedzcie jak plany na te piękne słoneczne popołudnie ?
PS. Co myślicie o Big Brothers Big Sisters of Poland? Zastanawiam się czy nie zostac mentorką. Chciałabym się skupic na czymś gdzie moge pomóc innym,a niekoniecznie skupiac się na jakiś swoich problemach 1 świata.[/QUOTE]
Gratuluję zajęcia trzeciego miejsca w TOP nabijaczach
Działasz coś jeszcze n Tinderze? Księciu trzeba czasem pomóc się zjawić
Jeśli zostanie taką mentorką sprawi Ci satysfakcję - śmiało!
ale wciąż - my miewamy problemy pierwszego świata, które często są dla nas mocno obciążające i niekoniecznie trzeba porównywać siebie do innych mówiąc słynne 'inni mają gorzej'.
Cytat:
Napisane przez Classic
A ja jestem zła, rozczarowana, przykro mi.
Kończy mi się okres próbny. Miałam dziś rozmowe. Same ochy i achy ale na podwyżkę mogę liczyć za rok... Także tego. Jest dupa i chyba będę szukać dalej. Negocjowałam, mówiłam, że czuję się przez nich wprowadzona w błąd (w mailu z ofertą pracy miałam napisane, że możliwość negocjacji zarobków po 3 miesiącach). Tłumaczyli, że zmieniły się zasady ble, ble, ble.
|
Eh, jak dobrze to znam z doświadczenia... Bardzo mi przykro, mam nadzieję, że znajdziesz idealne miejsce pracy dla siebie lub... sama je dla siebie stworzysz
Rok czekania na podwyżkę to przesada. A i po roku ona pewnie spektakularna nie byłaby. Tym bardziej, że mówiłaś coś, że nie całkiem jesteś zadowolona z obecnej stawki
|
|
|